Są historie, ludzie, miejsca i emocje, których nie da się tak po prostu opisać słowami – zdecydowanie taki był ślub Iwony i Marcina. Od momentu, gdy poznaliśmy tych dwoje – wiedzieliśmy, że to będzie wyjątkowy dzień.
Ceremonia odbyła się w klimatycznym, drewnianym kościołku z końca XV w., a przyjęcie w nowopowstałym miejscu stworzonym z sercem i pasją przez Bello Matrimonio. Toskański styl połączony z sielankowym klimatem nieopodal położonej Lanckorony sprawiły, że Villa Love całkowicie skradła nasze serca. Wysokie, surowe ściany lokalu zdobiły przepiękne, romantyczne piwonie ułożone przez Panią młodą i jej przyjaciółki. Zadbały o każdy najmniejszy szczegół, tak aby ten magiczny dzień głęboko zapadł w pamięci wszystkim gościom. Z tarasu rozciągał się widok na las, który okazał się naszym celem na sesję plenerową.
Nie jesteśmy dobrzy w pisaniu, dlatego pozwólcie, że to zdjęcia opowiedzą Wam tą historię.