Sesja ślubna uroczej pary Łucji i Jacka, którym zależało na tym, aby zdjęcia zostały wykonane w towarzystwie wody. Było to drugie podejście do wykonania sesji. Za pierwszym razem wydawało się, że pogoda jest idealna, aż w połowie drogi nagle zebrały się ciemne, ciężkie chmury.
W sekundę zrobiło się ciemno i jakby niechcący spadł letni, ciepły, a zarazem przerażający deszcz, a raczej ulewa. Wraz z kroplami, spłynęły po asfalcie nasze nadzieje na wykonanie zdjęć tego dnia. Przy kolejnym podejściu do sesji, wiedzieliśmy, że nie ma dla nas mocnych i nawet największa burza nas nie powstrzyma. Na szczęście nad jeziorem Rożnowskim zastał nas tylko wiatr, który działał na naszą korzyść, powiewając przepiękną suknią od Sylwia Kopczyńska.